niedziela, 23 czerwca 2013

no title

Hej,

Krótki post, żeby dać znać, że żyję i z dietą jest coraz lepiej. Ważyłam 68 kg, a dziś rano było 67,5. Dużego postępu to nie ma, ale i tak się cieszę, bo wracam na dobrą drogę.

Dzisiaj cały dzień sprzątałam w łazience. Wzięłam się za kompletne detale, odkurzałam, czyściłam, prałam, szorowałam, a teraz wszystko lśni. Powinnam się uczyć, ale wiecie jak to jest... Kiedy przychodzi sesja, to robimy wszystko, byleby tylko być z dala od książek ;)

Nie liczyłam dokładnie kcal dzisiaj, ale wydaje mi się, że jest poniżej 1000. To sukces jak dla mnie. Niedługo będzie jeszcze lepiej. Za miesiąc chciałabym ważyć około 63 kg, myślę, że spokojnie się uda.

5 komentarzy:

  1. Jak masz taki zapał do sprzatania to serdecznie zapraszam do mnie! :D Hehe nie no żart, gratuluje spadku wagi. ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Każdy spadek wagi cieszy. Nie wiem jak Ty, ale ja lubię sprzątać :) zawsze to spalanie kalorii.

    Pozdrawiam

    http://do-the-unthinkable.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak się cieszę, że waga Ci spada i tak malutko jesz! Tak trzymaj :)

    OdpowiedzUsuń
  4. oj na pewno ci się uda jak jesteś taka dzielna, powodzenia ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. jutro będzie jeszcze mniej na wadze ;3

    OdpowiedzUsuń